Dobro zwyciężyło po raz kolejny
Boże Narodzenie to wyjątkowe święta. Upamiętniają one początek nowej ery, nowego życia, nowego świata. Wyraz tego znajdujemy m.in. w jasełkach, które w tym roku wystawiła klasa VIII.
Scenariusz widowiska oparty został na odwiecznym konflikcie Dobra ze Złem, które ostatecznie zostaje pokonane. Zwyciężają miłość, troska, odpowiedzialność. To dzięki tym wartościom tkwiącym w ludziach Dzieciątko zostaje uratowane. Grzesznik Herod trafia tam, gdzie jego miejsce- do piekła.
Tegoroczne jasełka miały humorystyczny charakter, co jednak nie zmieniło ich przesłania. Prace nad występem trwały długo i wymagały połączenia sił wszystkich ósmoklasistów i ich Rodziców, którzy wsparli uczniów w doborze i stworzeniu kostiumów. Poszły w ruch maszyny krawieckie i dobre praktyki mam i babć. Niezwykłymi umiejętnościami wykazał się Tato Moniki Szleszyńskiej, który na tę okoliczność wykonał najprawdziwszą kołyskę. Dzięki wspólnym wysiłkom, setkom wersów opanowanych na pamięć, próbom i poprawkom na szkolnej scenie stanęli wszyscy ósmoklasiści. Była Maryja (Jola) i był Józef (Krystian), na pastwisku pastuszkowie (Dawid, Jasiek, Łukasz), z nieba zeszli aniołowie (Karolina i Ala), podążali trzej królowie (Wiktor, Tomek i Michał Żmijewski). Wszyscy zgromadzili się przy żłóbku. Tymczasem w pałacu Heroda (Kuba Chaberek)) czujna Jagna (Agnieszka) wykryła spisek między złym królem i diabłem (Kuba Karbowiak). Uprzedziła czuwających przy żłobku o grożącym Dzieciątku niebezpieczeństwie i rychłym nadejściu hetmana (Monika). Rozwścieczony diabeł ukarał Heroda przy pomocy śmierci (Michał Chrzanowski) oraz swoich diabelskich dzieci (Dominika i Bartek). Wszystkie sceny komentowali słowem narratorzy (Sara i Mateusz) oraz śpiewem młodsze „Jarzębinki” z klasy IV (Natalka, Amelka, Oliwka, Ola, Ala i Małgosia). O dekorację sceny zadbały Wiktoria Borawska i Sylwia, zaś duchowo wspierali wszystkich- Stasiek oraz Wiktoria Konopka (przebywająca na zwolnieniu lekarskim).
Inscenizacja tegorocznych jasełek to duże zadanie, które pokazało, że uczniowie klasy VIII to świetni młodzi ludzie, którzy potrafią się zintegrować, pokonać stres i zrobić coś konstruktywnego, co zostanie w pamięci wszystkich na długie lata.
Wychowawczyni