Na A jest imion wiele w świecie, lecz dla mnie Andrzej urok ma. Pomóżcie wróżby, wy możecie, niechże Andrzeja los mi da.

Czas Andrzejek już nadchodzi,
w szkole o to się rozchodzi.
Bo Andrzejki – czas niezwykły,
a do tego już przywykły,
w szkole wszystkie ananasy –
no dosłownie – z każdej klasy!

No bo Andrzej – ten kołodziej,
to już dziewcząt jest dobrodziej!
Aby wróżba się spełniła –
każda już go poprosiła,
i ostrożnie wosk się leje,
bo z tym wiążą się nadzieje…

Chłopcy nie są gorsi wcale,
cieszą się, jak w karnawale.
Wróżby – chociaż niepoważne –
obserwują dość uważnie.
Bo to wielka tajemnica –
czas Andrzejek tak zachwyca!